Samochód wpadł w poślizg na S3
Do tej sytuacji doszło w czwartek 24 czerwca na drodze ekspresowej S3 w okolicach Lubina. Samochód osobowy wpadł w poślizg po niepoprawnym manewrze wyprzedzania kierowcy osobowej toyoty. Ford obrócił się na ekspresówce o 360 stopni i zatrzymał się bokiem na lewym pasie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W sieci pojawił się zapis tej sytuacji z wideorejestratora kierowcy, których jechał tuż za pojazdami biorącymi udział w zdarzeniu.
Zobacz nagrane całej sytuacji tutaj:
Kierowca forda wykonywał manewr wyprzedzania. Teoretycznie po jego zakończeniu zdecydował się jeszcze na wyprzedzenie ciężarówki. Nie spodobało się to kierowcy osobowej toyoty, który najwidoczniej bardzo się spieszył i próbował wyprzedzić forda na krańcu lewego pasa. W pewnym momencie, gdy ford ka w końcu zjechał z lewego na prawy pas, wyprzedziła go toyota. Zdenerwowany kierowca postanowił wyładować swoją agresję na fordzie i niebezpiecznie zajechał mu drogę przy zjeżdżaniu na prawy pas. W wyniku tego kierowca forda musiał awaryjnie hamować co spowodowało, że wpadł w poślizg. Osobówka obróciła się o 360 stopni i skończyła bokiem na lewym pasie. Nagrywający kierowca musiał zjechać na pobocze, aby nie uderzyć w samochód. Gdyby ktoś akurat jechał obok forda na lewym pasie, to zdarzenie mogłoby się skończyć ogromną tragedią.
Niebezpieczne zachowania kierowców
Wyprzedzanie na wysepce, niebezpieczne manewry na przejściach dla pieszych, wymuszenia pierwszeństwa – to tylko niektóre sceny, które na polskich drogach rejestrują wideorestratory. Do internetowej biblioteki drogowych wykroczeń często trafiają ujęcia brawurowych zachowań naszych kierowców.
Niedawno zobaczyliśmy niebezpieczną sytuację, w której kierowca passata wyprzedzał pod prąd na wysepce. Innym razem widzieliśmy niebezpieczne zachowanie kierowcy z Łodzi, który próbował wyprzedzić inne samochody na pasach i omal nie potrącił pieszych. O obu tych sytuacjach pisaliśmy wcześniej.